Chipsy ze słodkich ziemniaków... chrupiąca przekąska na koniec lata

Dziś szybko i na temat... nadrabiam zaległości lub po prostu robię porządki na pulpicie. Robię miejsce na więcej, na nowe, świeże i fascynujące. 

Odgrzebuje przepisy, te których jeszcze nie publikowałam... patrząc na zdjęcia sprzed kilku miesięcy widzę jak bardzo zmienia się mój styl. Zresztą przypomnienia/wspomnienia na Facebooku też mi o tym przypominają (czasem łapię się za głowę widząc swoje pierwsze ujęcia). Uczę się, wyciągam wnioski i idę do przodu. To rozwija, otwiera i daje nadzieję, że jeszcze dużo może się wydarzyć...

Składniki:

słodkie ziemniaki

sól morska

olej słonecznikowy

Do dzieła:

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C.

Ziemniaki dokładnie myjemy, osuszamy, ale nie obieramy ze skórki. 

Kroimy je na cieniutkich plasterki nożem lub obieraczką do ziemniaków (najważniejsze jest to żeby plasterki były tej samej grubości). 

Następnie je myjemy w zimnej wodzie, osuszamy papierowym ręcznikiem i wkładamy do miski, do której dodajemy olej. Mieszamy dokładnie i wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Oprószamy solą morską i pieczemy przez około 20 minut na wyższej półce. Sprawdzamy w trakcie by się nie spaliły. Po upieczeniu oprószamy solą morską gdy potrzeba. 

Smacznego!