Masło migdałowe
Po maśle orzechowym (przepis TUTAJ), przyszła kolej na masło migdałowe. Jedyne co będzie Wam potrzebne to migdały i dobry blender. Jeśli macie ochotę możecie dodać syropu klonowego, miodu, syropu z agawy, soli morskiej czy innych słodkich bądź słonych dodatków. Mi w zupełności wystarczyły same migdały, bo jeśli chodzi o smak, to można je zmieniać w zależności od tego, do czego Wam posłuży.
Ważna sprawa przy robieniu takiego masła jest cierpliwość, żeby oszczędzić trochę blender należy go dość często zatrzymywać, zeskrobać migdały ze ścianek i miksować aż do pożądanej konsystencji. Nie zrażajcie, się zbyt szybko. Na początku będzie to jedna wielka niewiadoma masa, ale w trakcie miksowania zaczną puszczać olejki i w końcu będzie to, na co czekaliście. Mi, taka widoczna na zdjęciu gęstość zupełnie wystarcza, ale jeśli chcecie mieć mniej ścisłe, należy miksować dłużej i dodać trochę oleju, np. z orzechów włoskich.
Nic nie dzieje się bez przyczyny i konkretnego celu….wkrótce na blogu pomysł jak można wykorzystać takie masło. Oprócz smarowania kanapek, wafli ryżowych itd. można z nim kulinarnie naprawdę poszaleć;)
Składniki:
*
2 szklanki migdałów ze skórką
Do dzieła:
Migdały podprażyć na suchej patelni do
momentu uzyskania orzechowego zapachu.
Jeszcze ciepłe przełożyć do miksowania.
Miksować (tak jak w przypadku przygotowania masła orzechowego) z małymi przerwami,
w trakcie których należy pozbierać masę ze ścianek miksera.
Długość miksowania zależy od Waszych
upodobań. Ja korzystałam z Thermomixa i miksowałam na obrotach 7-8 przez
około 10 minut (liczone z przerwami na zbieranie ze ścianek).
Na początku masa będzie ścisła, ale po jakimś
czasie zacznie wydobywać się z nich olej i będzie mniej zbita.
Przełożyć do szczelnego słoika i przechowywać
np. w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?