Francuskie tosty z piekarnika

Jeśli nie chcesz mojej zguby francuskiego tosta podaj mi luby…takie właśnie są niedzielne poranki. Leniwe, słodkie i pełne zapachu wanilii. 


W końcu jak nie naleśniki, to gofry, jak nie gofry to francuskie tosty. W niedziele nie zwracam uwagi na cukier, rozpieszczam ciało i zmysły bez limitów i ograniczeń.


Taka też była właśnie ta niedziela…spokojna, oddychająca miarowym rytmem i wypełniona zapachami owoców, słodkiej chałki i świeżo zaparzonej kawy.


Uwielbiam Cię niedzielo! Bądź mi!



sniadanie, tosty, ptysiu mietowy


tosty, sniadanie, ptysiu mietowy


Składniki:

*      brioszka lub ciasto drożdżowe
*      1 szklanka mleka (najlepiej migdałowe)
*      2 jajka
*      1 łyżeczka cynamonu
*      1 opakownaie cukru waniliowego
*      skórka z jednej cytryny
*      płatki migdałowe
*      cukier puder lub syrop klonowy
*      świeże sezonowe owoce


Do dzieła:

Ciasto pokroić na płaskie kawałki (max 2 cm grubości). Poukładać w prostokątnym naczyniu żaroodpornym.

W misce zmiksować jajka, mleko, cukier waniliowy, cynamon i skórkę z cytryny. Całością zalać brioszkę i wstawić na noc do lodówki.

Rano posypać płatkami migdałów i wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika. Piec do zarumienieni przez około 30 minut. W trakcie polecam kilka razy wyjąć i polać piekące się tosty masą jajeczno-mlekową z dna formy (lekko przechylając naczynie w różne strony- to spowoduję, że tosty będą tej samej chrupkości na całej powierzchni).

Jeszcze ciepłe posypać malinami lub truskawkami i posypać cukrem pudrem bądź polać syropem klonowym.


Smacznego!

Komentarze

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com