Zupa z młodych buraków... botwinka
Przez ramię zagląda mi koleżanka z pracy i pyta co dziś mam na lunch. Dziwi się bardzo, gdy odpowiadam, że zupę z buraków. Z buraków? – pyta zdziwiona. To musi dziwnie smakować. Ciekawe co by powiedziała jak zobaczyłaby zupę z kiszonych ogórków;)?
Uwielbiam buraczki, surowe w koktajlach (mają największą ilość witamin, błonnika i kwasu foliowego), te gotowane w zupie czy pieczone w piekarniku. Czerwone do mnie przemawia!
W Irandii mieszkam już kilka lat i wciąż zadziwia mnie ich strach przed próbowaniem nowych rzeczy. Na steka za to rzucają się jak ‘bezzębny na suchary’.
Takim oto sposobem przepisem podzieliłam się
nie tylko w pracy, ale i tutaj. Taką zupę robi też moja mama. Kusi swoim
kolorem i oryginalnością.
Składniki:
*
1 porcja rosołowa (lub bulion
warzywny)
*
3 szklanki pokrojonych liści
buraka wraz z łodygami
*
2 liście laurowe
*
5 ziarenek ziela angielskiego
*
1 pęczek koperku
*
sól
*
200 mln kwaśnej śmietany lub
jogurtu naturalnego
*
4 ugotowane jajka + ziemniaki z
boczkiem (dodatek do zupy)
Do
dzieła:
Porcję rosołową starannie oczyścić i wrzucić
do garnka, zalać ok. 6 szklankami wody. Przyprawić solą, doprowadzić do wrzenia
(pamiętajcie o usuwaniu zbierającego się szumu). Gotować na małym ogniu ok. 20
minut.
W tym czasie przygotować liście buraków:
buraczki wraz z łodygami pokroić w kostkę, liście zostawić na później. Wrzucić
do garnka, dodać liście laurowe i ziele angielskie. Gotuj do miękkości na małym ogniu. Na sam koniec
wrzuć poszatkowane liście. Dopraw śmietaną lub jogurtem (pamiętaj żeby
zahartować* jogurt). Zupę wyłączyć. Podawać z ugotowanym na twardo jajkiem i
koperkiem w towarzystwie ziemniaków z boczkiem.
Smacznego!
*
Hartowanie: do miseczki wlej
śmietanę/jogurt i dodaj taką samą ilość gorącej zupy, dokładnie wymieszaj i
dopiero dodaj do zupy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?