Placuszki z cukinii

Lubię tu posiedzieć, postukać w klawiaturę, oderwać się od dźwięków pralki, zmywarki i krzyków z ulicy. Znikam i znowu wracam. 

Chyba tak właśnie mam, że trudno mi być tak zawsze, jednostajnie i codziennie. Coś jest jednak przyciągającego, szczególnie w powrotach. Wracam niby do tego samego, ale z za każdym razem z innym zapałem i energią.
 

Myśli zaplatam w chałkę, marzenia wciskam w pierogi, a łzy chowam w rosole. Na talerzu jest wszystko, od nas zależy co i jak dużo siebie na nim położymy. W końcu gotuje się z miłości, sympatii do ludzi, a nie do samego jedzenia prawda? 

Takim krótkim słowem na środę zapraszam na placuszki cukiniowe ;)

 

Składniki:

*      2 kabaczki (cukinie)

*      pęczek szczypiorku

*      1 jajko

*      garść szpinaku

*      2 łyżki mąki (pszennej lub owsianej)

*      sól morska

*      1 łyżeczka przyprawy piri piri (lub ostrej papryki)

*      1 łyżeczka czerwonej czubrycy

Do dzieła:

Kabaczek zetrzeć na tarce: jeden na grubych oczkach, a drugi na średnich. Szczypiorek i szpinak posiekać i dodać do cukinii.

Dodać przyprawy i dokładnie wymieszać. Odstawić na kilka minut. Po tym czasie odlać powstały z kabaczka płyn. Dodać jajko i mąkę. Dokładnie wymieszać i smażyć na średnim ogniu, z obu stron do zarumienienia.

Podawać tuż po przygotowaniu, najlepiej z domowym sosem czosnkowym.

Smacznego!