Tarta na różne stany i pogody ducha
Nie ma weny na wpis, słowa gdzieś uciekły, myśli się plączą. Nie mogę znaleźć spokoju, takiego głębokiego, wewnętrznego wyciszenia…potrzebny mi jest do pozbierania myśli, do zebranie siebie do kupy. Dziś nie będę Was ani zanudzać ani szukać morałów.
Będzie szybko, krótko i na temat… tak jak z ta tartą. Bez zbędnych upiększaczy, dodatków i udziwnień. Wrzućcie w nią wszystko to, czego za mało na konkretną potrawę…kilka pieczarek, kilka oliwek, mała papryczka, kawałek sczypiorku i gotowe! Smacznego :)
Składniki:
Ciasto:
*
200 g mąki
*
100 g
zimnego masła, pokrojonego
*
1 łyżeczka
soli
*
3 - 4 łyżki
zimnej wody
Nadzienie:
*
kilka
pieczarek
*
papryka
*
szczypiorek
*
kilka
pomidorków koktajlowych
*
kilka
zielonych oliwek
*
3
jajka
*
100
mln mleka
*
sól
i pieprz
Do dzieła:
Na początek przygotujemy spód na
tartę. Należy mąkę przesiać do
miski, dodać sól oraz masło. Wszystko rozetrzeć palcami,
następnie szybko zagnieść ciasto, dodając stopniowo wodę. Z tak powstałej masy uformować kulę z ciasta, zawinąć w
folię i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Piekarnik należy nagrzać do 200
C. Ciasto rozwałkować na lekko posypanej mąką stolnicy. Wyłożyć nim 23 cm formę
na tartę. Spód ponakłuwać widelcem.
Formę z ciastem przykryć
papierem do pieczenia i piec przez 10 minut, następnie zdjąć papier i piec
przez kolejne 5 - 7 minut na złoty kolor.
Warzywa pokroić i podsmażyć do
miękkości na oliwie. Najpierw pieczarki, po 2-3 minutach dodać pokrojone
oliwki, paprykę i szczypiorek. Podsmażyć wszystko razem jeszcze przez 2-3
minuty I zdjąć z ognia.
Na podpieczony spód wyłożyć
podsmażone warzywa i na to wylać jajko roztrzepane z mlekiem. Piec
przez około 25 minut, aż masa się zetnie i lekko zarumieni.
Można jeść solo bądź z
sałatką zrobioną z miksu różnych sałat.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?