Sałatka ziemniaczana...podaj dalej
Uwielbiam spotykać na swojej drodze dobro. Patrzę się w te szczęściem oblane gały i zapraszam do siebie z otwartymi rękoma. Zapraszam z wdzięcznością, że przyszło właśnie do mnie. Chwytam mocno za barki, trzymam pewnie, z całych sił niemal. Nie chcę go oddać za nic i tak po prostu podać dalej. Na dobro trzeba zasłużyć. Z niezwykłą subtelnością je pielęgnować. Chwila nieuwagi i pęka jak bańka mydlana i tak jak szybko się pojawiło, tak szybko znika.
Dbaj więc o swoje dobro, jeśli je spotkasz na drodze, pogłaskaj z czułością po głowie i złap mocno za rękę. Nie wypuszczaj. Dbaj, chroń, karm i podaj dalej.
Składniki:
800 g ziemniaków w mundurkach
sałata lodowa
1 mała czerwona cebula
Sos:
1 średniej ostrości papryka chilli
1/2 świeżego ogórka (szklarniowy)
3 ząbki czosnku
sól
4 łyżki majonezu
4 łyżki mleka
Do dzieła:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach w osolonej wodzie. Sałatę szarpiemy lub siekamy na mniejsze kawałki. Cebulę kroimy w drobną kostkę.
Ogórka nie obieramy, kroimy w drobną kosteczkę. To samo robimy z chilli. Czosnek przepuszczamy przez praskę. Dodajemy resztę składników i odstawiamy do tzw. „przegryzienia” się wszystkich składników.
Sos dodajmy do reszty składników. Podajemy na zimno. Przechowujemy w lodówce. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?