Kurczak a la domowe frytki...do schrupania

Kurczak a la frytki sprawdzają się u nas doskonale. W całym świątecznym zamieszaniu, nie mam czasu na wymyślne obiady i długie przygotowania. 

A propos Świąt ogarnia mnie już lekka panika w tym temacie, wszędzie pierniczki, makowce, serniki, trufle i domowe cukierki, a ja w głowie wciąż ogarniam temat prezentów (tych jadalnych także). Kosztuje mnie to dużo czasu, lawirowanie pomiędzy pracą na pełny etat, łapaniem dobrego światła tuż po (to wychodzi mi najmniej), skreślaniem z listy życzeń, marzeń i oczekiwań. Kiedy myślę, że już mam ogarnięte i mogę skreślić jedną rzecz, do listy dochodzi następna (Mikołajki w pracy, charytatywna impreza, zbiórka w klasie córki, aukcja domowych wypieków), itd. Niekończąca się lista mnie trochę już męczy…

Marzę teraz żeby te Święta już były, żeby cały ten zgiełk, kolejki w sklepach po prostu ucichły. Chcę się już cieszyć spokojem, zapachem cynamonowych świeczek, świerku i obieranych na kanapie mandarynek. 

Do dzieła Kochani, szybkie danie spodoba się szczególnie dzieciom!

Składniki:

filet z kurczaka 

3 łyżki ketchupu*

sól

 

Do dzieła: 

Filet kroimy w cienkie paski (jak domowe grube frytki). Kawałki marynujemy w ketchupie i soli, przechowujemy przez kilka h lub w lodówce przez całą noc. 

Następnie przygotowujemy mąkę, roztrzepane jajko i płatki kukurydziane (trochę rozkruszone na mniejsze kawałki). Kawałki mięsa obtaczamy w mące, jajku i następnie w płatkach kukurydzianych. Smażymy na oleju kokosowym lub pieczemy w piekarniku (180 stopni C przez około 15 minut). Smacznego!

*jeśli dla dzieci, jeśli dla dorosłych, możemy go zamarynować np. w sosie chilli itd.