Batoniki granola z czekoladową kropką nad "i"

Myśli niepoukładane jak kartki w starym zeszycie z przepisami babci. Puste, niezapisane strony, potem jeden wielki natłok słów... składniki, wykonanie. Coś co jakiś czas skreślone, nadpisane, zmienione proporcje...

Tak też ma, zapisuje coś w głowie, sercu, skreślam, nadpisuje, planuje, trzymam się w ryzach planów i przyzwyczajeń, potem jak tylko opuszczam gardę, samo się toczy... próbuje nadążyć. Złapać, wyszarpnąć. Nie zawsze mi się udaję.

Dasz radę dziewczyno, dasz radę - zwyczajne, proste, a jednak takie bliskie i mocne. Cokolwiek teraz robisz, dokądkolwiek zmierzasz... zrób sobie batonika z granoli, zawiń w papier i schowaj do kieszeni na nagły spadek energii. Rozkoszuj się do ostatniego okruszka. 


batoniki, deser, granola, ptysiu mietowy




granola, batoniki, deser, ptysiu mietowy


Składniki:
2 ½ szklanki płatków owsianych
½ szklanki migdałów (lub innych orzechów)
¼ szklanki miodu lub syropu klonowego
¼ szklanki niesolonego masła
2 łyżki brązowego cukru
szczypta soli morskiej
¾ szklanki mixu różnych owoców i orzechów (u mnie suszone czereśnie, czarne porzeczki, itd.)
 
Polewa czekoladowa:
100 g czekolady (u mnie 74%)
½ puszki mleka kokosowego
Suszone truskawki
 
Do dzieła:
 
Piekarnik podgrzewamy do 180 stopni C. 
W małym garnku podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia cukier, masło i miód, musi powstać jednolita złota masa. Zestawiamy z ognia. 
W misce mieszamy wszystkie pozostałe składniki (siekając orzechy na mniejsze kawałki. Wlewamy cukier z masłem I dokładnie mieszamy, tak by wszystkie elementy były dobrze pokryte. 
 
Masę wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (batoniki powinny mieć około 1cm grubości). Wyrównujemy szpatułką i pieczemy w 180 stopniach przez około 15-20 minut (do złotego koloru). 
 
W tym czasie przygotowujemy polewę czekoladową. Czekoladę z mlekiem rozpuszczamy na małym ogniu, dokładnie i mieszamy i studzimy (od czasu do czasu mieszając i sprawdzając konsystencję). 
 
Batoniki po upieczeniu studzimy, polewamy dobrze wystudzoną polewą, posypujemy suszonymi truskawkami i kroimy na mniejsze kawałki.
 
Każdy z nich można dodatkowo owinąć papierem do pieczenia by się nie sklejały. Przechowujemy w chłodnym miejscu. Smacznego!

granola, batoniki, deser, fit, ptysiumietowy

Komentarze

  1. Jak one cudownie wyglądają! Z chęcią zabralibyśmy takie do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis na drugie śniadanie do szkoły czy pracy! na pewno wykorzystam. Sama uwielbiam fajne patenty na zdrowe przekąski ale czasami pozwalam sobie na odrobinę szaleństwa i pozwalam sobie wtedy na coś naprawdę słodkiego. Zaglądam wtedy na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/
    i już wiem, że popołudnie będzie udane bo zawsze znajdę tam coś pysznego.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com