Czekoladowe drożdżowe bułeczki...rozczul swoje podniebienie

Dziś przychodzę do Was ze smacznymi bułeczkami, które umilą niejeden poranek lub przerwę na kawę. 

Są idealnie miękkie, z doskonała ilością czekolady. Na insta stories, w wyróżnionych znajdziecie instrukcję krok po kroku z ich wykonania. Smacznego!

Składniki:

2 jajka + 1 żółtko (białko zostawiamy do posmarowania)

100 g niesolonego masła

150 mln mleka

60 g brązowego cukru 

50 g drożdży

500 g mąki pszennej

1 łyżeczka soli

100 g czekolady (u mnie gorzka, mleczna i biała)

Do dzieła:

Jajka, mleko, masło, cukier podgrzewamy w garnku (lub Thermomixie), ale nie gotujemy. Po rozpuszczeniu się wszystkich składników rozkruszamy drożdże. Lekko mieszamy.

Dodajemy mąkę i energicznie wyrabiamy ciasto do uzyskania jednolitej, sprężystej masy. Odstawiamy do wyrośnięcia (najlepiej przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 1h).

Ciasto po podwojeniu objętości, wykładamy na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkowujemy na prostokąt. Połowę ciasta smarujemy białkiem, wykładamy posiekana na drobniejsze kawałki czekoladę i przykrywamy drugą połową.

Następnie kroimy w około 2cm paski, każdy z tych pasków kroimy zostawiając kawałek od brzegu ciasta (około 1-2cm, wychodzą spodenki- na Instagramie filmik krok po kroku z wykonania).

Każdy z pasków/spodenek zawijamy tworząc kształtną bułeczkę. 

Bułeczki układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce obok siebie i odstawiamy ponownie na około 30 minut. Smarujemy białkiem i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika, pieczemy przez około 20-25 minut. Smacznego!