Prosta zupa pomidorowa w towarzystwie bazyliowych naleśników

Dziś w myśl zasady pomidory lubią bazylię, bazylia kocha pomidory, proponuję prostą zupę pomidorową w towarzystwie bazyliowych naleśników! Naleśniki okazały się naprawdę dobrą “wkładką” szczególnie dlatego, że zupa była bez dodatku mięsa, więc i mniej treściwa.

Ja lubię, gdy w zupie pomidorowej widoczne są jeszcze kawałki pomidorów, dlatego 25% pomidorów z puszki nie miksowałam, ale dodałam bezpośrednio do zupy. Oczywiście duża ilość marchewki jest też plusem, bo dodaje zupie bardzo potrzebnej słodyczy:)

Jeśli nie macie czasu na zrobienie naleśników bazyliowych, a macie akurat w lodówce zwykłe naleśniki (zrobione na słono) proponuję posmarować je pesto i podać w ten sam sposób.

Składniki:

*      2 duże marchewki

*      2 puszki pomidorów z zalewą

*      1 kostka rosołowa

*      1 łyżeczka cukru

*      listki bazylii lub świeża natka pietruszki

*      sól i świeżo zmielony pieprz

*      pieprz cayenne

Do dzieła:

Marchewkę obrać, umyć i pokroić w słupki. Włożyć do garnka i zalać 300 ml wody. Posolić i pogotować około 15 minut.

Półtorej puszki pomidorów wraz z zalewą zmiksować i wlać do garnka. Resztę pomidorów wraz z zalewą dodać do garnka bez ich miksowania.

Przyprawić solą, pieprzem i pieprzem cayenne. Dodać także cukier. Wszystko razem gotować do miękkości marchewki.

Podawać z ryżem lub makaronem (cokolwiek lubicie bardziej).

Naszym dodatkiem do zupy oprócz ryżu były naleśniki bazyliowe złożone w harmonijkę i nadziane na wykałaczki.

Przepis na naleśniki bazyliowe znajdziecie TUTAJ.

Smacznego!