Kruche migdałowe ciasteczka
Słoik pełen ciasteczek zawsze znajdzie uznanie w naszym domu. Wszelkiego rodzaju słodkości, najlepiej te domowej roboty z powodzeniem znajdą swoich faworytów jeśli nie w nas samych, to w kolegach i koleżankach naszej córki.
Ona uwielbia je dekorować różnego rodzaju cukrowymi posypkami, za którymi ja osobiście nie przepadam. Wolę je w normalnej postaci lub z dodatkiem domowej roboty konfiturą, masłem orzechowym, migdałowym czy czekoladowym. To ostatnio skradło moje serce i muszę przyznać, że takie posmarowane malinowym dżemem i czekoladowym masłem, a potem złożone smakowały po prostu jak poezja! Wszystkie przepisy na domowej roboty masła znajdziecie na blogu.
Można by je jeszcze zamoczyć w gorzkiej czekoladzie, ale wtedy na ich zjedzenie trzeba by było poczekać chwilę.
W każdym razie, takie domowe ciasteczka to świetne zajęcie dla dzieci, szczególnie podczas jesienno-zimowych szarych i deszczowych dni. Udanej zabawy kochani!
Składniki: ( na ok. 50
ciasteczek)
* 100 g brązowego cukru
* 150 g niesolonego masła, pokrojonego na kawałki
* 50 g masła migdałowego (przepis TUTAJ)
* 300 g mąki pszennej
* 1 jajko
* 1 szczypta soli
* 1/2 łyżeczki cukru waniliowego
Do dzieła:
Wszystkie składniki zagnieść na ciasto. Uformować kulę
i włożyć do lodówki na min. 30 minut.
Nagrzać piekarnik do temperatury 180 C.
Ciasto podzielić na dwie części i rozwałkować każdy
kawałek pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość 5mm. Za pomocą
foremek do ciasta wycinać rożne formy, układać na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 10-12
minut, aż się zarumienią.
Pozostawić do całkowitego ostygnięcia, udekorować i
przechowywać w hermetycznie zamkniętym pojemniku. Smacznego!
Komentarze
Publikowanie komentarza
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?