Konfitura z czerwonej cebuli

O konfiturę z cebuli prosiła mnie nie tak dawno moja koleżanka. W ramach więc świątecznych jadalnych prezentów zrobiłam jej właśnie taką niespodziankę.

Konfitura okazała się na tyle smaczna, że została zjedzona już na imprezie sylwestrowej ;) Uff...odetchnęłam z ulgą, bo robiłam ją pierwszy raz. 

Sami pewnie wiecie, że taki cebulowy dżem pasuje do wielu dań, szczególnie mięsnych, ale świetnie się sprawdza jako dodatek do serów czy kanapek. Nawet domowe burgery smakują z nią lepiej!

Jeśli jeszcze nie znacie tego rarytasu polecam skorzystać z podstawowego przepisu poniżej, a może macie już ulubione swoje wersje? Podzielcie się jakich dodatków powinnam użyć następnym razem. Pozdrawiam ciepło!

Składniki:

*      600 g czerwonej cebuli

*      400 g brązowego cukru

*      3 łyżki czerwonego octu winnego

*      1 łyżka oliwy

*      sól i świeżo zmielony pieprz

Do dzieła:

Cebulę obrać i pokroić w piórka. Włożyć do garnka, zasypać cukrem i gotować na średnim ogniu. Po około 20 minutach dodać ocet i przyprawić solą i pieprzem (delikatnie- zawsze będzie okazja na doprawienie pod koniec gotowania).

Cebulę gotować na niewielkim ogniu przez około 1h do zagęszczenia się masy. Przełożyć do wyparzonych słoików i zamknąć.

Konfiturę należy przechowywać w lodówce przez około 2 tygodnie lub jeszcze gorącą pasteryzować w słoikach- przedłużając jej świeżość.

Smacznego!