Mini tarty ze szpinakiem i kozim serem

Ostatnio moja droga do pracy do kompletna cisza. Jest jeszcze ciemno, palą się latarnie, słychać tylko rzekę, która w zależności od nastroju coś tam czasem głośno zabulgocze. Wszyscy dopiero ospale budzą się do życia...


Nie włączam żadnej  playlisty, choć mam ich kilka, na wypadek różnych nastrojów. Idę sama z sobą i jest przyjemnie. To czas kiedy mogę poukładać myśli, kompletnie się wyłączyć z planowania, organizowania i układania. W końcu życie trzeba czasem otrzepać z tego ciągłego pędu i wiru codzienności. Takie obcowanie samej z sobą jest mi czasami potrzebne. 


Takiego ukojenia szukam też w kuchni. U mnie czysta kreatywność rodzi się w wytchnieniu i odprężeniu...ducha, ciała i umysłu. W takim tańcu ciszy i spokoju powstały te malutkie urocze tarty. Kruche i delikatne jak nasze stany ducha;)


tarta, ptysiu mietowy


tarta, ptysiu mietowy


Składniki: (5 średnich tart)

*      200 g mąki pszennej
*      100 g zimnego masła
*      1 łyżeczka soli
*      3-4 łyżki zimnej wody

*      200 g szpinaku
*      50 g koziego sera w roladce
*      2-3 ziemniaki
*      1 ząbek czosnku
*      sól morska
*      oliwa + jajko (roztrzepane do posmarowania tart)

Szpinak zblanszować lekko na maśle z czosnkiem, pokrojonym bardzo drobno.
Ziemniaki obrać i pokroić na cienkie plasterki- odłożyć do miski, oprószyć solą morską i skropić oliwą.
Ser kozi pokroić w małą kostkę.


Do dzieła:

Wszystkie składniki zagnieść. Owinąć folią i włożyć do lodówki na 30 minut.

Po tym czasie podzielić na 5 części. Każdą część dość cienko rozwałkować na okrąg.

Na każdy placek położyć kilka kawałków koziego sera, 2 łyżki szpinaku, kilka plasterków ziemniaków.


Zawinąć brzegi do środka. Każdą tartę posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec przez 10-12 minut w temperaturze 180 stopni C.
Smacznego!


tarta, ptysiu mietowy

Komentarze

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com