Mocno imbirowe ciasteczka

Matka natura obdarzyła mnie całkiem sporym darem dostrzegania. Może dlatego tak lubię obserwować, dosłownie wszystko i wszystkich. Mogę siedzieć godzinami nad jednym obrazem i wpatrywać się w każdą linię, pociągnięcie pędzla, wszelkie załamania światła i cienie. Mogę też zawiesić oko na przechodniach i wlepiać swój wzrok w każdy ich szczegół.


To niezwykłe jak wiele może nam umknąć i jak wiele możemy zauważyć i zapamiętać będąc bardziej wnikliwymi i uważnymi. Niesamowite jest też jak oglądając te same rzeczy, obrazy, skupiamy się bądź zauważamy zupełnie inne detale. Ja mam tak na przykład z wracaniem do tych samych filmów, za każdym razem odkrywam w nich coś nowego i zawsze tak samo mocno jestem zaskoczona, że wcześniej nie zwróciłam na nie uwagi…


Dziś na swoje obserwacje miałam dosyć dużo czasu, zaparzyłam zieloną herbatę, postawiłam talerz z ciastkami pachnącymi imbirem i wlepiałam całkiem nieprzytomnie wzrok w naszą ulicę…takie wyłączenie się na chwilę, zawieszenie wzroku na wszystkim i na niczym jednocześnie doskonale resetuje i umysł i ciało. Polecam się na chwilę chociaż wyłączyć i zanurzyć pyszne ciastka w dobrej, ciepłej herbacie;)



ciastka, ptysiu mietowy


ciastka, ptysiu mietowy


Składniki:

*      150 g syropu cukrowego
*      330 g mąki samo-rosnącej
*      3 łyżeczki mielonego imbiru
*      3 łyżeczki sody oczyszczonej
*      120 g cukru
*      150 g miękkiego masła

Do dzieła:

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Z masy lepić kulki wielkości orzecha włoskiego.

Każdą z nich obtoczyć w cukrze pudrze. Wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia w sporej odległości. Każdą kulkę lekko zgnieść dłonią.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 10 minut.


Smacznego!

Komentarze

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com