Smakowite trio, czyli jajko na pieczarkach otulone chrupiącym boczkiem

Nie da się ukryć, że powroty są bardzo ciężkie…a z upływającym czasem wydaje mi się, że jeszcze trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Ostatni miesiąc dał mi nieźle popalić i czuję się jakaś taka….wykolejona…tak to chyba odpowiednie słowo. Wykolejona przede wszystkich z odpowiedznich rytmów.


Opadł we mnie też entuzjazm…ja zawsze uśmiechnięta, z wulkanem energii i wesołym trzebiotaniem od samego rana, jestem teraz jakaś taka wyciszona i troche jednak wycofana…


Czuję, że wewnętrznie przygotowuję się na jakieś zmiany, że może czas najwyższy obrać jakiś kierunek i z niego nie zbaczać. Nie rozpraszać się nawet na chwilę, ale wybrać cel i iść w tamtą stronę nie oglądając się za siebie…w końcu wiosna byłaby do tego najlepszym okresem prawda? 


Coś mnie jednak trzyma, coś ciągnie za te niewidoczne dla oka liny i nie pozwala rozwinąć do końca skrzydeł…może starch? Strach przed porażką, starch przed nieznanym i ryzykownym? Cokolwiek by to nie było, w końcu kiedyś odpuści…będę czekać ;)
 

A tym czasem wracam z uśmiechem do mojej błogiej kuchni, stęskniłam się niemiłosiernie!


jajka, pieczarki, sniadanie, ptysiu mietowy



Składniki:

• 5 jajek od szczęśliwej kury
• 5 plasterków wędzonego boczku
• 3-4 średniej wielkości pieczarki
• 2 pomidorki z zalewy
• świeża kolendra (opcjonalnie szczypiorek)
• ½ łyżeczki czerwonej czubrycy (opcjonalnie)

Do dzieła:

Pieczarki kroję w kostkę i lekko podsmażam (max 5 minut).
Przygotowuję blaszkę do pieczenia mufinek. Na bokach każdego wgłębienia na mufinkę układam boczek – plasterek powinien przykryć całą średnicę.

Wykładam pieczarki, sypię posiekaną kolendrą i do każdego wbijam jajko i lekko mieszam tak by żółtko wymieszało się z białkiem* (można też z tego zrezygnować i jajko będzie w całości).

Pomidorki kroję drobno i posypuję nimi każdą porcję. Piekę w 180 stopniach C przez około 15 minut (jajko powinno się ściąć).

Gotowe posypuję świeżą kolendrą i podaję z pomidorkami koktajlowymi.

Idealna opcja na śniadanie lub lunch. Smacznego!


*druga opcja jest taka- żeby jajka wcześniej lekko wymieszać w misce i takie wylać do każdego zagłębienia

Komentarze

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com