Pieczone ziemniaki z porem, tymiankiem i parmezanem
Jak pięknie jest wiedzieć. Co jeśli jednak nie wiesz? Nawet gdzie iść? To znaczy wiesz czego chcesz i idziesz tą długą wyznaczoną sobie drogą, ale po drodze jest tyle zakrętów, ukrytych odnóg...wszystkie kuszą, bo co jeśli za którymś zakrętem, skrzyżowaniem czeka na Ciebie coś, czego się nie spodziewałeś...coś, co odmieni, może nawet skróci tą całą wędrówkę...przyśpieszy bieg wydarzeń?!
Wchodzisz więc wszędzie, zaglądasz i koniec końców idziesz dłużej. Po drodze nie zawsze odkrywasz to, na co czekasz, ale uczysz się. Uczysz się o wszystkim dookoła, o sobie jednak najwięcej. Szczególnie, gdy idziesz w ciszy. W ciszy ...tej kompletnej...siebie słychać najbardziej, najgłośniej, najdobitniej.
Początkowo ta cisza cieszy, w końcu mamy odpoczynek od całego tego jazgotu...maszyn i ludzi. Potem trochę peszy...w końcu od samego urodzenia mamy natłok dźwięków i wydaje się nam nienaturalnym, nie słyszeć nic. Na końcu cisza trochę przeraża...słowa odbijają się o ściany jak dzwony. Nasz głos wydaje się nieznany i obcy.
Do takiej ciszy jednak nie zmierzam, we wszystkim
trzeba odnaleźć zdrowe proporcje. A propos proporcji i całego dobrego balansu…np. smaków…to
danie Wam się spodoba.Wszystko dobrze się dopełnia. Smacznego!
Składniki:
*
jeden por (jasna część)
*
1 szklanka szpinaku
(upchana)
*
1/2 szklanki parmezanu
(lub sera padamo)
*
kilka gałązek świeżego
tymianku
*
sól i świeżo zmielony
pieprz
*
oliwa
*
ziemniaki
(najlepiej młode, małe)
Do dzieła:
Ziemniaki dokładnie umyć. Przekroić na pół
lub w ćwiartki (w zależności od wielkości). Wrzucić do osolonej wody i gotować
na średnim ognoiu przez około 10-15 minut. Odsączyć.
Szpinak zblanszować na maśle. Odłożyć. Na
patelnię wrzucić łyżkę masła, pokrojony w plasterki por i podsmażyć do
miękkości. Na koniec dodać listki z kilku gałązek tymianku. Wymieszać ze
szpinakiem.
Lekko przestudzone ziemniaki podsmażyć na
maśle, dodać szpinak z porem. Wyłożyć na talerz, dodać starty parmesan. Podawać
tuż po przygotowaniu. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?