Cykl z dynią... Słoneczna chałka dyniowa z czekoladą i żurawiną
Ciasto drożdżowe na małe i duże rączki. Idealne na zabranie do pracy, szkoły czy spacer. Jest szczególnie kuszące, gdy pachnie czekoladą, a jego słoneczny kolor optymistycznie nastraja na resztę dnia.
To ważne, szczególnie gdy mieszka się w kraju, w którym deszcz, mgła, zaparowane okulary i połamane parasolki na poboczach ulic to widok dnia powszedniego.
Takie domowe wypieki są naszym pójściem pod prąd, niech pachną słońcem, rozpływają się w kubku cytrynowej herbaty. Potem opuszkami palców pozbieramy okruszki z blatu zamyślając się na chwilę lub zawieszając wzrok na spływającej po szybie, kropli deszczu.
Tą porcją drożdżowego dobra podzielicie się też z przyjaciółmi, chałki będzie dość sporo. Częstujcie się...
Składniki:
2 jajka + 1 żółtko (chałkę można posmarować i białkiem i żółtkiem)
100 g niesolonego masła
150 mln mleka
50 g brązowego cukru
1 laska wanilii
50 g drożdży
500 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
150 g puree z dyni
50 g suszonej żurawiny
50 g ciemnej czekolady (lub chipsy czekoladowe)
1/2 łyżeczki kurkumy
Do dzieła:
Jajka, mleko, masło, cukier i ziarenka z laski wanilii podgrzewamy w garnku, ale nie gotujemy. Do podgrzanych składników dodajemy pokruszone drożdże. Lekko mieszamy i odstawiamy na kilka minut.
Następnie dodajemy mąkę, kurkumę i energicznie wyrabiamy ciasto do uzyskania jednolitej, sprężystej masy. W trakcie powoli dodajemy żurawinę i chipsy czekoladowe. Odstawiamy do wyrośnięcia (podwojenia objętości).
Po podwojeniu objętości, wykładamy na oprószoną mąką stolnicę i dzielimy na 3 części.
Formujemy tradycyjny warkocz lub lepimy bułeczki (forma zależy od Was).
Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia (około 30 minut). Po tym czasie smarujemy żółtkiem (lub angażujemy w tą czynność młodsze towarzystwo).
Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika, pieczemy przez 25 minut. Możemy oprószyć lekko cukrem pudrem. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?