Małe duże rączki... dziecko w kuchni

Dziś kilka spostrzeżeń dotyczących dzieci w kuchni…temat dość pomocny w czasie przygotowań do Świąt ;)

Sama należę do osób, które lubią mieć wszystko pod kontrolą, co także oznacza, że ‘sama zrobię lepiej’. Jednak praca na cały etat, rodzina i gdzieś pomiędzy blogowanie uświadamiały mi, że jednak sama wszystkiego nie zrobię i inni też mogą zrobić pewne rzeczy lepiej. Kwestia dojrzałości i podejścia…


dziecko w kuchni, ptysiu mietowy



dziecko w kuchni, ptysiu mietowy

Angażowanie dzieci w kuchni może być naprawdę przyjemne dla obu stron, mimo dość dużego (przynajmniej na początku) bałaganu. To czas kiedy możemy dziecku tłumaczyć różne rzeczy, uczyć kolorów i nazewnictwa (w naszym wypadku często w w dwóch językach). 

Małe dzieci to ciekawscy towarzysze, zadają dużo pytań i patrzą z błyskiem w oku jak owoce czy warzywa zmieniają swoje kolory, kształty i faktury podczas termicznej obróbki. Każde dziecko jest inne i w inny sposób i czasie uczy się pewnych rzeczy (to też zależy od tego na jaką samodzielność naszym dzieciom pozwalamy my sami). Kilka prostych wskazówek jak zacząć zabawę w kuchni na przykładzie moich córek (3-letniej Kai i 7 letniej Igi).

dziecko w kuchni



dziecko w kuchni



Dziecko w wieku 3 lat:

może myć warzywa i owoce
rwać sałatę na kawałki
obierać niektóre warzywa i owoce, które nie wymagają użycia noża (mandarynki, kolby kukurydzy)
rozdzielanie na mniejsze kawałki warzyw: brokuł, kalafior
pomagać przy wsypywaniu mąki czy cukru do ciasta
układać owoce na cieście (w tym będzie potrzebna pomoc starszej osoby lub rodzeństwa)
rozgniatać rączkami (np. przy wyrabianiu kruszonki)
ugniatanie ciasta drożdżowego (przy takich wypiekach warto dać kawałek ciasta dziecku, by samo wyrabiało)
wykrawanie ciasteczek z kruchego ciasta
ozdabianie ciasteczek 




dziecko w kuchni



dziecko w kuchni


Dziecko w wieku 7 lat:

może trzeć warzywa na tarce
pomagać w doprawianiu potraw (ciekawa nauka ziół i przypraw)
kroić warzywa i owoce (pod nadzorem rodzica oczywiście)
wyciskać sok z owoców
zagniatać ciasto i formować z niego kształty
odmierzać produkty sypkie i płyny (przy gotowaniu czy pieczeniu – ważna nauka )
zrobić kanapkę
przygotować prostą sałatkę czy deser owocowy
wykrawanie pierogów, ciasteczek
tworzenie własnych kompozycji sushi (jeszcze bez surowej ryby)… itd.

Takie edukowanie dzieci od najmłodszych lat pomaga im być samodzielnym, podnosi samoocenę i pewność siebie. Uczymy się także od siebie nawzajem, bo ich kreatywność nie zna granic, a możliwości ich wyobraźni nie zamykają się w żadnych szkołach i ideologiach. Najważniejsze to chyba przełamać swoje obawy, stereotypy i po prostu otworzyć drzwi do naszej kuchni…

Kuchnia to magiczna kraina zapachów, kolorów i kształtów. Zacznijmy od prostych rzeczy…. z kilku pokrojonych warzyw czy owoców nasze dziecko może stworzyć istne dzieło sztuki, które przy okazji chętnie zje.

Poza tym możemy pomyśleć o tym długodystansowo, nasze kilkunastoletnie już dziecko będzie umiało pewne rzeczy w kuchni już zrobić, więc nie będzie sięgało po przetworzone i niezdrowe gotowe już posiłki.

dziecko w kuchni

dziecko w kuchni

dziecko w kuchni


Do dzieła;)

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy post. Uważam tak samo :) A do zabawy polecam najlepsze zabawki Bruder :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com