Kurczak na czerwonym piwie ALE...czyli pomysł na obiad niedzielny #1

Kurczak na piwie to doskonała opcja na niedzielny obiad. Zacznijcie już dziś, bo najlepsze mięso to to marynowane przynajmniej przez noc.

Wariacji podania jest całe mnóstwo, można zajadać z ziemniakami, domowymi frytkami, kaszą, ryżem czy sporą porcją świeżych warzyw.  Do wyboru do koloru!

Nie obawiacie się, że smak piwa zdominuję potrawę. Jest on w ogóle nie wyczuwalny. Piwo nadaje mięsu dodatkowej soczystości i chrupkości skórki. Można podawać dzieciom, bo procenty podczas pieczenia wyparują. Smakuje fenomenalnie!

Może nie jest to najszybszy obiad, ale długość jego przygotowania rekompensuje smak mięsa i fakt, że jest go na tyle dużo, że wystarczy na następny dzień. Inne dodatki, jakaś nowa sałatka i gotowe. Jak by nie było oszczędność czasu;)
 

Składniki:

*      kurczak (u nas 1.7kg)

*      1 piwo 33mln (u nas czerwone ALE, ale można użyć każdego piwa)

*      przyprawy wg uznania (poniżej podaje w jakich ilościach ich użyliśmy):

·      2 łyżki majeranku (plus dodatkowa dodana do piwa)

·      2 łyżeczki ostrej papryki

·      2 łyżeczki słodkiej papryki

·      sól morska i świeżo zmielony pieprz (tutaj trudno coś sugerować)

·      2 ząbki czosnku przepuszczone przez praskę

*      2 łyżki oliwy

Do dzieła:

Kurczaka należy dokładnie umyć i oczyścić (nie zapominajcie o jego środku). My dodatkowo skróciliśmy trochę szyję (dla lepszego parowania piwa).

Wszystkie przyprawy łączymy razem z oliwą, dokładnie mieszamy i nacieramy nim kurczaka, także w środku.

Czosnek przepuszczamy przez praskę i nacieramy nim tylko środek kurczaka (nie nacierać nim wierzchu, bo się spali).

Tak zamarynowanego kurczaka zostawić w lodówce przynajmniej na 2 h ( u nas cała noc).

Kurczaka można bezpośrednio nałożyć na butelkę piwa (nie zapomnijcie o usunięciu etykiety i dokładnym umyciu butelki). My ¾ piwa wylaliśmy do długiego wąskiego słoiczka (dosypaliśmy dodatkową łyżkę majeranku) i na niego nadzialiśmy kurczaka. Resztę piwa można wlać do małej miseczki (odpornej na temperaturę) i włożyć obok kurczaka (dodatkowe piwne nawilżenie) albo wypić ;)

Kurczaka należy piec około 2h (zasada taka, że na 1kg mięsa- 1h pieczenia). Bardzo ważne by „posadzić“ go w dość szerokim naczyniu tak by spływający z niego tłuszcz nie wylał się do piekarnika (ja raz o tym zapomniałam).

Do pieczącego się kurczaka można dodać jakieś warzywa, cebulkę lub czosnek – doda to extra aromatu.

My upieczonego kurczaka podaliśmy z sałatą z surowymi warzywami i smażonymi na oleju rzepakowym ziemniakami.

Smacznego!