Najprostszy przepis na humus i tahini
Dziś zgodnie z życzeniem koleżanki z Insta, najprostszy w świecie przepis na humus ( czy też hummus, hamos, houmous, hommos, hommus, hummos, hummous :)), który możecie modyfikować wg własnych smaków i gustów.
Z humusem jest tak, że albo się go
uwielbia i zajada wręcz łyżkami albo nie znosi. Proponuję jednak dać mu szansę,
bo to świetna przekąska na spotkanie z przyjaciółmi. Sprawdza się
doskonale jako dip do surowych, pokrojonych w słupki warzyw, np. marchewki, selera
naciowego czy ogórka.
Na tym jednak nie koniec, bo hummus jako przysmak z Bliskiego Wschodu, świetnie pasuje do chlebka pita (przepis już za chwilę) i różnego rodzaju mięs. Głównym składnikiem humusu jest ciecierzyca (wyjątkowo bogata w białko) oraz masa sezamowa (tahini), która nadaje mu oryginalny smak.
Jeśli chodzi o tahini, warto zrobić je samemu, szczególnie jeśli to Wasze pierwsze podejście do humusu i jeszcze nie wiecie czy będziecie do niego wracać. Poniżej przepis jak zrobić je w domowych warunkach (blender lub Thermomix są konieczne).
Humus jest uwielbiany na całym świecie, szczególnie przez wegetarian, stąd istnieje cała gama jego odsłon. Z podstawowym przepisem można szaleć do woli, dodać wędzoną paprykę, czarne oliwki, suszone pomidory czy buraczki i mamy nie tylko inny, ciekawy smak, ale także kolor.
Proponuję zacząć jednak od najprostszej jego wariacji, a potem bawić się z różnymi dodatkami w poszukiwaniu swojej unikatowej wersji. Warto!
Składniki:
*
2 * 400 g ciecierzycy
z puszki
*
4 łyżeczki tahini
* 2-3 ząbki czosnku (w zależności od waszych preferencji)
*
1 łyżeczka soli morskiej lub
himalajskiej
*
7 łyżeczek oliwy
*
6 łyżek zalewy po ciecierzycy
*
sok z ½ cytryny
*
½ łyżeczka czerwonej papryki
*
½ łyżeczka pieprzu cayenne
*
natka pietruszki lub kolendra
Tahini: 1 szklanka ziaren sezamu + 2-3 łyżki oleju (najlepiej sezamowego, ale
to nie jest konieczne).
Do
dzieła:
TAHINI/Metoda klasyczna: Ziarenka
sezamu należy najpierw uprażyć na suchej patelni. Mieszaj co jakiś czas tak, by
ziarenka się tylko zarumieniły a nie spaliły. Kuchnię powinien wypełnić smaczny
zapach prażonego sezamu. Następnie wrzuć do blendera i miksuj, powoli wlewając
olej. Zatrzymuje co jakiś czas, by zebrać pastę ze ścianek. Miksuj aż uzyskasz
jednolitą masę (około 7-10 minut).
TAHINI/Thermomix: Do naczynia
miksującego wrzuć ziarenka sezamu, praż około 6 minut/ Varoma/ obroty wsteczne
1. Następnie zmiel nasiona 30 sekund/obroty 9 . Dodaj olej i i miksuj przez
następne 30 sekund/ obroty 10. Przełóż do innego naczynia.
Taką pastę tahini można przechowywać w lodówce
nawet około 3 miesięcy.
Humus: Ciecierzycę przepłucz zimną wodą (zostawiając
kilka łyżek zalewy do hummusu). Ciecierzycę wrzuć do miski ( lub Thermomixa),
dodaj resztę składników: czosnek przepuszczony przez praskę + sól + sok
z cytryny + tahini + pieprz cayenne + 7 łyżek zalewy po ciecierzycy.
Wszystko dokładnie zmiksować, zatrzymując co
jakiś czas blender/Thermomix, by zebrać pastę z boków. Dodać oliwę i nadal
miksować. Im dłużej miksujemy, tym hummus przyjmuje bardziej kremową
konzystencję.
Przed podaniem można posypać czerwoną ostrą
papryką, polać oliwą i ozdobić kilkoma ziarenkami ciecierzycy i natką
pietruszki lub kolendry.
Smacznego!
uwielbiam :) i koniecznie skorzystam też z Twojego przepisu
OdpowiedzUsuńostatnio za to jadłam z czosnkiem niedźwiedzim :) o matko jakie to było przepyszne połączenie - przepadłam :)
Bardzo mi miło, że spróbujesz i tego przepisu:) Czosnek niedzwiedzi to jest moje tegoroczne odkrycie (lepiej pozno niz wcale;)) i jestem wielka fanka:) Pozdrawiam cieplo!
Usuń