Proste batoniki proteinowe
Jestem totalną miłośniczką czekolady i wszystkiego, co z nią związane. Niestety nie jestem już dzieckiem, więc jej jedzenie ma większe niż kiedyś konsekwencje. Jako wracająca do formy mama, staram się pozwalać sobie na małe przyjemności, których spalanie nie jest tak uciążliwe;)
Szukam rozwiązań, które choć trochę przypominają mi ulubione słodkie przekąski. Takie proteinowe batoniki są naprawdę bliskie ideałowi. Zawarta w nich solidna dawka orzechów, daktyli i musli dostarczają potrzebnej energii tak potrzebnej przed jak i po treningu. Dodatek kakao nie jest tu potrzebny, ale dla mnie jest to niezbędny składnik;)
Polecam wypróbować i poszukać własnych smaków ;)
Składniki: (około 12 batoników)
*
1 szklanka musli (lub płatków
owsianych) (ok. 100g)
*
½ szklanki wiórków kokosowych (ok.
35 g)
*
¾ szklanki mieszanki orzechów (ok.
60g)
*
½ szklanki daktyli
*
2 łyżki kakao
*
3 miarki protein (u mnie
waniliowe) (ok. 65g)
Do dzieła:
Daktyle należy zalać wodą (ilość wody taka
żeby przykryć daktyle). Odstawić na ok. 2h lub na całą noc.
Wszystkie składniki, łącznie z wodą
z moczenia daktyli, połączyć i zmiksować na niskich obrotach, tak by
orzechy były w mniejszych kawałkach (chyba, że wolicie bardzej masę orzechową
niż kawałki orzechów).
Masę wyłożyć do naczynia (może też być mała
blaszka) i wstawić do lodówki na przynajmniej 2h.
Po tym czasie pokroić na mniejsze batoniki.
Smacznego!
Czytałem o nich na http://www.foodandpeople.pl/ A czemu nie? Jeśli z dobrych składników, to nic nie stoi na przeszkodzie, a przynajmniej tak uważam.
OdpowiedzUsuń