Pralinki....dla cioci Halinki
Krok po kroku, krok po kroczku, najpiękniejsze w całym roczku- idą Święta, idą Święta! Znacie tą piosenkę? Na świątecznego ‘karpia’ czekamy zawsze z niecierpliwością! To jest to, można zawijać pierogi, kroić śledzia na sałatkę, obierać buraczki na barszcz…nucąc przy tym melodyjny kawałek.
Można też w całym tym zamieszaniu, zrobić słodkie pralinki dla cioci Halinki;) Te domowej roboty ucieszą nie jedną osobę. Z podanych składników wychodzi ich całkiem sporo, w zupełności wystarczy na obdarowanie przynajmniej trzech osób.
Zatem do dzieła moi mili, rozgrzewajcie palnik, wrzucajcie składniki z listy poniżej i już dziś prezent gotowy.
Dobrej zabawy!
Składniki:
* 1 puszka mleka skondensowanego (375g)
* 400 g gorzkiej czekolady (70%)
* 100 g zmielonych orzechów
* 100 g wiórków kokosowych
* 50 g zmielonych migdałów
Do dzieła:
Czekoladę połamać na kawałki, dodać mleko i
pogrzać na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając.
Dodać wiórki, orzechy i migdały, wymieszać
do całkowitego połączenia się składników.
Pozostawić do ostygnięcia. Lepić pralinki
wilgotnymi dłońmi -masa nie będzie się kleiła.
Obtaczać w wiórkach, migdałach czy kakao.
Udekorować, zapakować i gotowe. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?