Pasta na grzanki z kaparów i suszonych pomidorów
Idą Święta Wielkanocne a mi jakoś w tym roku brakuje tego klimatu. Klimatu rozkwitania budzenia się do życia, zapachu wiosny, rześkiego oddechu i początku dłuższych dni. Ten ostatnio obecny stan niedostrzegania co wokół, to chyba rezultat chronicznego zmęczenia.
Zamiast cieszyć się tym co nowe, żywe, kolorowe i budzące się do życia, ja marze o ciemnym pokoju, ciepłym kocu i zatrzymaniu czasu na jedną dobę chociaż, tak by nadrobić zaległości. Jako pracująca mama mam ich całkiem sporo.
Rodzicielstwo dużo we mnie zmieniło. To z tym nowym stanem przyszedł czas na inne priorytety i rozwój w innych kierunkach. To stan nieuniknionego konfrontowania i otwierania na zmiany- zachowań, nastrojów, upodobań i poglądów. Bywa różnie, ale rodzicielstwo to kwestia wyboru i chociaż to wybór niebywale męczący, to także niebywale uszczęśliwiający.
Dziś na stole szybka w wykonaniu i uszczęśliwiająca nasze podniebienie pasta, która świetnie sprawdza się jako dodatek do kanapek lub grzanek na ciepło.
Składniki:
* 10 suszonych pomidorów
* 4 łyżki kaparów
* 2 ząbki czosnku
* 4 łyżki posiekanej kolendry
* ½ czerwonej cebuli
Do dzieła:
Wszystko drobno posiekać, czosnek przepuścić
przez praskę, doprawić i wymieszać. Można używać jako dodatek do kanapek albo
na grzanki, które następnie zapiekamy w piekarniku.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?