Zupa warzywna z kołdunami...czyli czas na pożegnanie

Ciekawe czy ktoś jeszcze tak jak ja zmęczony jest zimnem, mocnym wiatrem i pogodą w kratkę? Naprawdę czekam i przywołuję wiosnę z całą choć lekko już nadwyrężoną cierpliwością. To niewiarygodne jak postrzegamy wszystko przez pryzmat pogody. Jakoś tak raźniej na sercu i duszy się robi kiedy wita nas ciepłe słońce. Rozpromienia i zmazuje każdy grymas z twarzy.


No ale deszcz, ten zimny, szaro-bury awanturnik! Nieeee! Ja już mam dość! Mam ochotę otwierać okna na oścież, odłożyć zimowe kurtki, płaszcze i buty. Cieszyć się rzeźkim, ale ciepłym powietrzem. No i w końcu chce biegać, zabierać dzieci na długie spacery i przesadzać kwiatki;)


Naprawdę mam ochotę na pożegnanie...może z talerzem warzywnej zupy z mięsnymi kołdunami;)? Tak myślę, że to będzie całkiem smaczne pożegnanie;)



zupa, ptysiu mietowy

zupa, ptysiu mietowy

Składniki:

Kołduny:


*      500 mąki pszennej
*      1 szklanka mleka (gorące około 90 stopni C)
*      ½  szklanki oleju
*      1 jajko i 1 żółtko
*      sól (szczypta)

Farsz

*      200 g mięsa mielonego z indyka
*      20 g wędzonego boczku
*      50 g pora (jasna część)
*      sól i świeżo zmielony pieprz

Wszystkie składniki na farsz mieszamy z sobą, por drobno siekamy. Przyprawiamy i lekko podsmażamy na maśle. Studzimy (musi być zimny zanim ułożymy go na cieście).

Do dzieła:

Do mąki wlewamy gorące mleko i dokładnie mieszamy. Nastepnie dodajemy olej wymieszany z jajkiem i żółtkiem.

Wyrabiamy ciasto na jednolitą mase. Masę wkładamy do worka foliowego i zawijamy w ściereczkę. Odkładamy w ciepłe miejsce na pół godziny.


Ciasto cieniutko rozwałkowujemy, wykrajamy malutkie kółeczka. Na każdym z nich układamy łyżeczkę farszu, przykrywamy drugim kółeczkiem i dokładnie sklejamy.

Gotujemy na bulionie warzywnym, z warzywami pokrojonymi nożem julienne, do miękkości warzyw.

Smacznego!

Komentarze

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com