Sernik kokosowy z mocno czekoladowym kremem czekoladowym...idą zmiany
Co roku coś się zmienia… w nas, w otoczeniu, w bliskich nas ludziach. Wierzę w zmiany, w te na lepsze szczególnie. Ja sama zmieniłam się bardzo, czasem włączam hamulec a czasem dodaje gazu, by przez jakieś niemiłe zakręty przebrnąć szybciej, z szybkością światła niemal. Czasem zakręt zmienia się w trudniejszą wyboistą drogę pod górkę, ale te też da się pokonać.
Taka właśnie jest wiosna. Z szarości, deszczu i nijakości odradza się w końcu orzeźwienie, słońce i energia. Szczególnie ta ostatnia jest motorem do dalszego działania, mniejszego zastanawiania i stawiania poprzeczek wyżej i dalej. Z każdym rokiem możemy więcej. Wierzę w to.
Znowu jest we mnie zielone, soczyste, rześkie przebudzenie. Pcham te zieloności wszędzie, nawet w kadry zdjęciowe. Tak zapraszam do siebie zmiany, zamysły i priorytety. Dziś z kubkiem czarnej kawy, kawałkiem sernika kokosowego z mocno czekoladowym musem, zapraszam Was na taką chwilę orzeźwienia. Smacznego!
Składniki:
Owsiany spód:
250 g owsianych ciasteczek
50 g niesolonego rozpuszczonego masła
Masa sernikowa:
500 g twarogu
200 mln śmietany kremówki
3 jajka
3 łyżki maki kokosowej
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
100 g wiórków kokosowych
Krem mocno czekoladowy:
2 jajka
1/4 szklanki miodu
1 laska wanilii
3/4 szklanki mleka kokosowego (lub migdałowego)
150 g gorzkiej czekolady
Do dzieła:
Spód owsiany:
Ciasteczka zmiksować na piasek i dodać rozpuszczone masło. Połączyć. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, na spód wyłożyć ciasteczka, wyrównać dłonią. Formę należy owinąć dobrze folią aluminiową, bo będzie pieczony w kapieli wodnej, więc to uchroni go od przedostania się wody. Włożyć do lodówki, w tym czasie przygotować masę serową.
Masa sernikowa:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W misce (lub Thermomixie) umieścić wszystkie składniki na masę serową (oprócz wiórków kokosowych). Dokładnie wymieszać, dodać wiórki i wymieszać tylko do połączenia się składników. Sernika nie mieszamy/miksujemy długo, bo im bardziej się nam napowietrzy tym bardziej po upieczeniu opadnie.
Masę wylewamy na schłodzony spód ciasteczkowy. Pieczmy przez 45 minut w temperaturze 150 stopni C w kąpieli wodnej (formę z sernikiem wkładamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego wlewamy wrzącej wody do połowy wysokości sernika).
Wszystkie składniki oprócz mleka kokosowego dokładnie zmiksować.
Mleko kokosowe podgrzać ale nie gotować. Jeszcze gorące dodać do reszty składników, dalej miksując. Całość powinna być dobrze wymieszana. Wszystko będzie bardzo rzadkie, więc należy przelać do naczynia - wysokiej szklanki i wstawić do schłodzenia do lodówki (około 2h).
Po tym czasie masę czekoladową wyłożyć na upieczony i dobrze schłodzony sernik, całość wstawić do lodówki.
Tuż przed podaniem posypać startą gorzką czekoladą. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?