Wiosenne orzeźwienie...czyli mocno cytrynowa babka
Ja wciąż o tej wiośnie, ale nic na to nie poradzę, że wiosna to moje wejście w ulubioną porę roku- LATO. Uwielbiam słońce!
Lubię jak na moim nosie i policzkach pojawiają się piegi, jak marszczę czoło (całkiem panoramiczne) i zaglądam w niebo, liczę chmury na niebieskim niebie i czekam na wszystkie dobroci warzywno-owocowe. Takie prosto z drzewa, opłukane tylko lekko albo wytarte w skrawek kwiaciastej sukienki. Wgryzam się w to wszystko z dużym pietyzmem. Biorę garściami, chowam po kieszeniach...
Zapach świeżo startej albo wyciśniętej cytryny o tych zapachach wiosenno-letnich mi bardzo przypomina. Soczysta kwaśna cytryna… tego mi trzeba. Tego smaku i zapachu, który nakieruje na dobre rytmy!
Poniżej, naszpikowana syropem z cytryny, prosta babka. Smacznego orzeźwienia na tą porę roku Wam życzę!
Składniki:
160 g miękkiego niesolonego masła
140 g cukru pudru
200 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 jajka
3 łyżki mleka
otarta skórka z 2 cytryn
+ syrop cytrynowy: sok z 2 cytryn + 150 g cukru
Do dzieła:
Wszystkie składniki na ciasto mieszamy do powstania jednolitej masy. Na końcu dodajemy skórkę z cytryn. Mieszamy tylko do połączenia.
Ciasto wylewamy do prostokątnej formy, wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy we wcześniej nagrzanym do 170 stopni C piekarniku, przez około 45 minut (można sprawdzić patyczkiem).
W tym czasie przygotowujemy syrop: sok z cytryn i cukier podgrzewamy i gotujemy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając, aż powstanie jednolita masa ( cukier powinien się całkowicie rozpuścić).
Gorące jeszcze ciasto nakłuwamy kilka razy np. wykałaczką i polewamy syropem. Odstawiamy do wystygnięcia. Po całkowitym wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?