Konfitura śliwkowa
Konfitura śliwkowa zrobiona w kilka minut. Świetna jako dodatek np. do porannej owsianki :)
Można dodać jakieś fajne, niebanalne przyprawy i własny, indywidualny smak gotowy. Idealnie pasuje cynamon, szczypta gałki muszkatołowej czy rozgrzewający imbir.
Najlepiej zrobić z większej ilości, tak by wystarczyło na każdą wersję.
Składniki:
1 kg śliwek
ok. 100 -200 g cukru lub miodu (w zależności od gatunku i słodyczy śliwek)
Do dzieła:
Wypestkowane śliwki zasypać cukrem i gotować na średnim ogniu. Po 15 minutach lekko zmiksować.
Gorące przełożyć do słoików, zakręcić i odwrócić do góry nogami.
Smacznego!
A ile cukru? ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie zapomnialam dopisać, że zależy jak słodkie/kwaśne rzeczy lubicie. Na dość słodką konfiturę (przy średniej kwaśności śliwek) proponuję ok. 300 g cukru. Pozdrawiam :))
UsuńDodałam tak na oko ok. 100g i wyszły pyszne! Ale boję się je zostawić bez zagotowania, więc dziś jeszcze zagotuję słoiki. Dodałam też pół łyżeczki cynamonu i będą idealne na święta :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńSuper, na pewno świetnie się sprawdzi do piernika:)
UsuńNigdy nie jadłam takiej konfitury :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdź jeśli lubisz śliwki. Sezon wciąż trwa :)
UsuńA można jej użyć do piernika? Można zrobić ze śliwek węgierek?
OdpowiedzUsuńDziękuje
Pewnie, że można. Dla mnie to się bardzo dobrze komponuje. U mnie niestety nie dotrwa do Świąt :( Pozdrawiam ciepło!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń