Orkiszowa tarta ze szparagami
Szparagi...jest tysiące powodów dla których warto je jeść, dla mnie jeden z najważniejszych to niska kaloryczność i krótki czas ich przygotowania ;)
Zielone szparagi (moje ulubione) nie wymagają obierania, wystarczy je dokładnie umyć, odciąć zdrewniałe końcówki i w kilka minut są gotowe. Same w sobie są boskie! Kilka kropel oliwy, sól morska i niczego więcej nie trzeba.
Taaak! Na blogu kolejna tarta...jednym słowem mam do nich słabość! Taką tartę ze szparagami przygotowałam na spotkanie z koleżankami, które za nimi przepadają.
Na orkiszowym spodzie z dodatkiem szpinaku i soczyście czerownych pomidorków prezentowały się smakowicie. Chrupiące ciasto, soczyste warzywa...wszystko grało jak trzeba i w kilka chwil już zostały same okruszki.
A sezon na szparagi ciągle
trwa....trwaj chwilo trwaj! Mam nadzieję, że zdążę jeszcze z nimi coś
przygotować. A Wy jakie szparagi lubicie? Macie jakiś ulubione ich towarzystwo?
Z czym smakują najlepiej?
Składniki:
* 180 g mąki orkiszowej
* 100 g zimnego masła
(pokrojonego na mniejsze kawałki)
* 1 łyżeczka soli
* 3-4 łyżki wody lub 1 jajko
* 1 łyżeczka suszonych ziół
( u nas dalmatyńskie)
* szklanka szpinaku
* 1 ząbek czosnku (przepuszczony przez praskę)
* 1 pęczek zielonych szparagów
* 5-6 pomidorków
koktajlowych (pokrojonych w dość grube plastry)
* 3 jajka
* sól i świeżo zmielony pieprz
Do dzieła:
Na
początek należy przygotować spód na tartę: Z mąki, masła i soli wyrabiamy
ciasto, dodać zioła i wodę/jajko. Z powstałej masy ulepić kulę, owinąć
folią i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Piekarnik należy nagrzać do 200 C. Ciasto
rozwałkować na lekko posypanej mąką stolnicy. Wyłożyć nim 23 cm formę na tartę.
Spód ponakłuwać widelcem (jak na załączonym zdjęciu).
Formę z
ciastem przykryć papierem do pieczenia i piec przez 10 minut, następnie zdjąć
papier i piec przez kolejne 5 - 7 minut na złoty kolor.
Szpinak wrzucić na suchą patelnię razem
z czosnkiem, podsmażyć około 2 minuty. Szparagi dokładnie umyć. Zielone szparagi nie
wymagają obierania. Wystarczy obciąć tylko zdrewniałe końcówki. Najpewniej jest obciąć ok. 1/3 szparagi od dołu. Innym (według mnie najlepszym)
sposobem jest wygięcie szparaga i końcówka sama powinna się odłamać. W zależności od
wielkości Waszej foremki na tartę, można je pokroić na mniejsze kawałki.
Pomidory myjemy i kroimy na grube plastry.
Na
podpieczony spód wykładamy szpinak, następnie układamy pomidorki i szparagi.
Wszystko zalewamy roztrzepanymi widelcem jajkami – warto je przyprawić solą i
świeżo zmielonym pieprzem.
Piec
około 20 minut w temperaturze 180 stopni C. Podawać na ciepło z dodatkiem warzyw. Ja podałam z czarnymi oliwkami i pomidorkami koktajlowymi, skropionymi
cytryną i oliwą.
Smacznego!
Szpinak świeży? :) Będę robić w weekend i zastanawiam się co kupić.
OdpowiedzUsuńHey Kalina. Użyłam swieży szpinak i taki też polecam do tej tarty. Cieszę się, że wypróbujesz przepis już w weekend. Koniecznie daj znać czy ci smakowała:)
UsuńŚwieży akurat mam w domu, więc chętnie go do czegoś wykorzystam :)
Usuń