Szparagowy chrust...czyli co i jak chrupie nam dzisiaj
SZPARAGI... u nas sezon jeszcze trwa, więc kupujemy je jako dodatek do grilla, jajka sadzonego, frittaty, sałatki itd. Dzisiaj skusiła nas wersja, w której to one występują w roli głównej. Zasługują na to och tak!
Obtoczone bułką tartą i startym parmezanem, skropione lekko oliwą i sokiem z cytryny...niebo w gębie! Ta chrupkość na zewnątrz i soczystość warzywa w środku...ideał nie do podrobienia!
Oczywiście jeśli chcecie możecie zrezygnować z soku z cytryny i do obtaczania szparagów użyć tylko parmezanu, rezygnując z bułki tartej. Dowolność jest tu bardzo duża :)
Jeśli u Was w sklepie jeszcze się pojawiają takie piękne zielone szparagi, koniecznie spróbujcie ich w tej wersji. PYYYYYCHA!
Składniki:
*
zielone szparagi
*
½ szklanki startego parmezanu
*
½ szklanki bułki tartej
*
cytryna
*
oliwa
*
sól morska
*
mąka (do obtoczenia szparagów)
*
1 jajko
Do
dzieła:
Szparagi dokładnie myjemy, usuwamy zdrewniałe
końcówki (około 1/3 długości szparaga, wystarczy je wygiąć i końcówka sama
odpadnie).
W miseczce mieszamy bułkę tartą ze startym
parmezanem. Szparagi obtaczamy w mące, potem w jajku i na końcu w mieszance parmezanowej.
Wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do
pieczenia. Skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku
około 15 minut.
Smacznego!
Ten blog to moje odkrycie roku:) Chapeau bas!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Polecam się :)
OdpowiedzUsuń