Crumble inaczej....czyli sposób na okruszki

Czas śmiga nieubłaganie ...nigdy się chyba do tego nie przyzwyczaję. Dzień zamienia się w tydzień, a ten bezczelnie w miesiąc. Ani jeden ani drugi nawet nie oglądają się za siebie, nie sprawdzają czy wciąż idę za nimi, czy tempo nie jest dla mnie jednak za szybkie. A ja zwyczajnie dostaję zadyszki i oddychając ciężko czekam na nową falę energii. 

Wszystko ma swoje ograniczenia i limity, szczególnie czas nam o tym przypomina. 

Taki na przykład sezon na rabarbar nie sądzicie, że jest zdecydowanie za krótki? Doceniam jego smak, chrupkość i kolory. Jest szczególnie wdzięcznym warzywem ...no właśnie spór o to czy to owoc czy warzywo jest dość fundamentalny ;)

W każdym razie ja chętnie po niego sięgam i zamykam szczelnie w słoiki, by cieszyć się nim później. Dziś jednak nie o słoikach, ale wciąż jednak o rabarbarze...idealnie wciśniętym w owsiano-kokosowe crumble. Zakochacie się w tej przekąsce!

Składniki:

Baza :

*      1 szklanka płatków owsianych

*      100 g mąki z płatków owsianych (około 1/2 szklanki)

*      1/2 szklanka rozpuszczonego oleju kokosowego

*      1/2 szklanka brązowego cukru

*      1 cukier waniliowy lub 1 łyżeczki pasty waniliowej

*      1/2 szklanki wiórków kokosowych

Masa rabarbarowa:

*      2 szklanki rabarbaru

*      1 szklanka malin (truskawki lub owoce leśne)

*      1/3 szklanki brązowego cukru

*      2-3 łyżki mąki kukurydzianej

Do dzieła:

Płatki owsiane zmielić na mąkę (ja robię to w Thermomixie- obroty 10/1 minuta).

Rozpuścić olej kokosowy. Wszystkie składniki na ciasto dokładnie z sobą wymieszać.

2/3 ciasta wyłożyć na dno formy (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia). Piec w 180 stopniach C przez około 10 minut, do lekkiego zarumienienia.

W tym czasie przygotować masę rabarbarowo-malinową.

Rabarbar i maliny wrzucić do garnka, zasypać cukrem i gotować na średnim ogniu przez około 15 minut.

Po tym czasie wsypać mąkę kukurydzianą i dokładnie wymieszać. Pozostawić do ostudzenia.

Na podpieczony i wystudzony spód wyłożyć masę (jeśli jest jej za dużo możecie śmiało wykorzystać do gofrów czy naleśników).

Posypać resztą ciasta i piec przez około 20 minut w 180 stopniach C.

Smacznego!