Ciasto po brzegi czekoladowe... mam 4 lata!

Pamiętam jak dziś kiedy w szpitalu usłyszałam: już jest, macie córeczkę. Okraszona potwornym stresem, zmęczeniem i łzami szczęścia mała bladziutka dziewczynka. Do samego końca nie potrafiliśmy wybrać jej imienia. Przekomarzaliśmy się, które bardziej z charakterem i pazurem, a przy tym krótkie i łatwe do wymówienia i w Polsce i w Irlandii. 

Tuż po tym jak się pojawiła, usłyszałam od mojego męża: Ty wybierz jej imię. Nie mogę Ci tego zabrać… Spojrzałam na nią i wiedziałam, że Kaja to będzie to. 

Teraz się czasem zastanawiam czy imię nadało jej charakteru, czy ona charakteru imieniu. Jest naprawdę mocna z niej wiedźma, piękna, z silnym zdaniem, z poczuciem humoru, z niezwykłą wrażliwością, w tym też muzyczną. Tego muzycznego ucha w sumie zazdrościmy jej tu wszyscy. 

Nie znam drugiej tak małej i tak dobrze muzycznie ukształtowanej osóbki… od Davida Bowiego, Quenna, Daft Punka po Red Hot Chilli Peppers. Usłyszy coś raz i zaraz nuci do śniadania, obiadu czy kolacji. Rzuca tytułami lub fragmentami piosenek i wścieka się, kiedy nie wiem o jaki kawałek jej chodzi… przy tym wszystkim uwielbia czekoladę. Odda za nią naprawdę wszystko, w tym ulubioną przytulankę ‘Cup Cake’. 

Dla niej to po brzegi wypełnione czekoladą ciasto. Sto Lat Kajutka!

Składniki:

Na ciasto:*

370 g niesolonego masła (w temperaturze pokojowej)

300 g drobnego cukru do wypieków

8 jajek (ubitych)

2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 1 opakowanie cukru waniliowego

300 g mąki samo-rosnącej

50 g kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki mleka

Na krem:

200 g cukru pudru

100 g kakao

300 g niesolonego masła (w temperaturze pokojowej)

słoik nutelli lub innego czekoladowo-orzechowego smarowidła (400 g)

2-3 łyżki mleka

Do dekoracji:

krem z powyższego przepisu

czekoladki Ferrero Rocher 

50 g drobno posiekanych orzechów laskowych

Do dzieła:

Piekarnik podgrzać do 180 stopni C. Trzy krągłe formy do pieczenia wysmarować masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia (15 cm).

Masło ubijamy z cukrem do czasu powstania puszystej masy. Jajka ubijamy w osobnym naczyniu i partiami dodajemy do masła z cukrem. Następnie dodajemy przesianą mąkę, cukier waniliowy/ekstrakt z wanilii. Dodajemy kakao, proszek do pieczenia. Na sam koniec dodajemy mleko i mieszamy do połączenia się składników. 

Dzielimy ciasto na trzy części i pieczemy we wcześniej przygotowanych blaszkach przez  około 20-25 minut ( do suchego patyczka). 

Po upieczeniu ciasto studzimy na kratce. 

Żeby zrobić krem, ubijamy masło, z cukrem pudrem i kakao, aż powstanie jednolita gładka masa. Na końcu dodajemy masło orzechowe i mleko, wszystko razem dokładnie mieszamy.

Przestudzone placki przekładamy kremem, zostawiając część do ozdobienia (ja nie potrzebowałam jej dużo, bo boki były bez kremu. Ozdabiamy czekoladkami Ferrero Rocher. 

Smaczengo!

*z tego samego ciasta możemy zrobić muffinki i ozdobić je w ten sam sposób. Pieczemy je także około 20-25 minut. 

Przepis zmodyfikowany (szczególnie ilości cukru), oryginalny przepis z magazynu Easy Food (Chocolate hezalnut drip cake)