Zupa dyniowa...rozgrzewający przysmak na jesienne dni
Zupa krem z dyni…tak wszyscy mają, więc mam i ja! Tak na serio to byłam pozytywnie zaskoczona końcowym smakiem, bo dynia sama w sobie nie jest smakowym zwycięzcą w żadnej kategorii.
Przynajmniej dla mnie. Dopiero dodatek odpowiednich owoców (jak to
było w przypadku powideł) i przypraw robi z niej to “coś”.
Tak więc do naszej zupy dodaliśmy podprażone pestki dyni, kiełki rukoli, świeżą pietruszkę i trochę płatków chilli. Same przyprawy do zupy to standardowy imbir, świeżo zmielony pieprz, gałka muszkatołowa i sól morska.
W naszej wersji dodaliśmy też pełnoziarnisty makaron, ale myślę, że ze świeżym pieczywem będzie jeszcze lepsza. Idealna na lunch, kolację i co najważniejsze do zapakowania do pracy! Jak to w przypadku zup-kremów robi się ją expressowo!
Pozdrawiam jesiennie, ale ciepło!
Składniki:
*
puree
z 1 dyni
*
1
ząbek czosnku
*
2
szklanki bulionu warzywnego
*
sól i świeżo zmielony pieprz
*
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
*
¼ łyżeczki ostrej papryki
*
1 łyżeczka cukru
*
1 łyżeczka startego imbiru
* opcjonalnie
do podania: pestki dyni, natka pietruszki, śmietana, kiełki
Do dzieła:
Dynie obieramy (lub
wydrążamy), usuwamy pestki i kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy na blaszkę i
wkładamy do piekarnika na 20 minut (180stopni).
Przekładamy do garnka,
dorzucamy czosnek, imbir, przyprawy i gotujemy na średnim ogniu. Zalewamy
bulionem i dalej gotujemy.
Miksujemy, doprawiamy i
podajmy z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz
Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?