Ziemniaki prawie jak z ogniska

Ziemniaki, pyry, kartofle...jakbyśmy ich nie nazywali, najlepsze na świecie są młode. Mamy to szczęście w Irlandii, że do tzw. baby potatoes mamy dostęp przez okrągły rok. Nie jest to jednak ten sam smak ziemniaka, co w Polsce, albo to tylko nasze urojenia.


W każdym razie uwielbiamy je w każdej odsłonie. Na ten nie wpadliśmy tak do końca sami. Oglądaliśmy akurat serie dokumentów o różnych szewach kuchni na całym świecie (Chef’s Table) i w którymś z odcinków właśnie robiono podobne ziemniaki. Oczywiście nie była to zwykła patelnia ale ogromny grill gdzieś w Patagonii ;)


Swoją drogą to namawiam do obejrzenia choć kilku odcinków, takiej miłości, pasji i przepięknej estetyki dań dawno już nie widziałam. Każdy szef kuchni ma swoją niepowtarzalną filozofię i niesamowitą determinację, która zaraża!


Wracając do ziemniaków...cała sztuczka polega na tym, że trzeba młode ziemniaki w mundurkach trochę podgotować (około 10 minut w zależności od odmiany i mocy ognia). Nie mogą być surowe, ale nie mogą też być do końca ugotowane. Po ugotowaniu trochę przestudzone trzeba zgnieść delikatnie dłonią, by lekko popękały na bokach, ale wciąż były w całości (patrz zdjęcie).


Następnie wrzucamy je na rozgrzaną patelnię i przyprawiamy jak tylko chcemy (lub wg naszego pomysłu). Dla mnie smakowały trochę jak z ogniska albo ta przysmażona skórka i wędzona papryka razem sprawiły, że mi je przypominały. Jak zwykle polecam i mówię już dobrej nocy :):)


ziemniaki, ptysiu mietowy



ziemniaki, ptysiu mietowy

ziemniaki, ptysiu mietowy

ziemniaki, ptysiu mietowy

Skladniki:

·      młode ziemniaki
·      wędzona papryka
·      olej rzepakowy lub oliwa
·      sól morska
·      świeży koperek
·      masło

Do dzieła:

Ziemniaki dokładnie umyć i ugotować w osolonej wodzie. Nie powinny być ugotowane do końca, widelec powinien wchodzić z niewielkim oporem. Najlepiej jest wyjąć jednego ziemniaka, ostudzić go pod bierzącą wodą i zgnieść dłonią na desce- tylko do jego lekkiego popękania po bokach. Jeśli ta czynność będzie możliwa to znaczy, że zmieniaki są już gotowe.

Odcedzić i lekko ostudzić. Następnie każdy po kolei lekko zgnieść dłonią. Nie używajcie do tego żadnych narzędzi ponieważ nie będziecie w stanie ocenić czy ziemniak nie jest zgnieciony za bardzo (nie chcemy mieć placków;))

Wrzucić na rozgrzany olej rzepakowy lub oliwę i przyprawic wg gustu lub naszej propozycji. Smażyć do zarumienienia z obu stron. Na końcu posypać koperekiem i położyć plasterek masła (opcjonalnie).


Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Podziel się ze mną co podobało Ci się w przepisie, może coś zmieniłaś/eś. Jak Ci smakowało?

Znajdziesz mnie TU:

zBLOGowani.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

i TU

mytastepol.com